Ten film może przejśc do historii jako wzór tego co Amerykanie potrafią zrobić z świetną książką. Koszmar!!
Najbardziej odpowiednia kategoria to dramat obyczajowy. Elementów komediowych jest zdecydowanie za mało, żeby ten film określić mianem komedii romantycznej, zresztą romans głównej bohaterki to watek poboczny...
Swoją drogą film gorąco polecam. Bardzo wiernie oddaje relacje na linii pani domu - niania. Tylko...
Nudno jakos tak!!!Dobrze ze do kina na niego nie poszlam bo szkoda kasy!Nic nadzwyczajnego, przypuszczam ze ksiazka 100 razy lepsza!!!!!Nie polecam...
ksiazka byla swietna:) Ciekawe jak sprawdzi sie film. Pewnie znow upewnie sie w stwierdzeniu, ze ksiazka zawsze jest lepsza od filmu:) ale kto wie... :)
Teraz to polscy dystrybutorzy mnie dobili. Tak banalny tytuł 'The Nanny Diares' przetłumaczyć na cipiasty Niania w Nowym Jorku. Czy nie lepiej już by było "Pamiętnik Niani'?
Czekałam na ten film z niecierpliwością i się ...... zawiodłam. Kompletnie film różni się od książki. Po co Pani X. "nadali" ludzką twarz, po co wogóle zmieniali Nanny kierunek studiów. Film po prostu kiepski jak na adaptację ksiązki. Fakt koniec jest bardziej pozytywny niż ksiązkowy, ale nie o to chodziło 5/10
film z zapowiedzi wydawal sie niezla komedia romantyczna, w rzeczywistosci oakazal sie dramatem komediaowym, chodzi tu glownie o to w jaki sposob zostala ta cala historia pokazana - te wstawki ze spadajacym parasolem, itp - nie przemowily do mnie - ogolnie film jest smieszny, scarlett dobrze wypadala, ogolnie dobry...
jedno film ok zadnej rewelacji nie ma pod komedie romantyczna tez sie to nie podpina raczej dramat z lekka nutka komedi scarlet jak zawsze olsniewajaca
Ze zwiastunu wynika, że ten film to po prostu lekka komedia podczas gdy książka to dramat więc odzwierciedleniem książki raczej ten film nie jest...mimo wszystko chętnie go obejrzę :)
Dziwne opis jest że to komedia romantyczna?Strasznie mało tu zabawnych scen
ten film jest bliżej dramatu.Można obejrzeć ale nic specjalnego.Dobry film do poduszki:)
ksiazki nie czytalem- przynaje sie. ale film naprawde cienki...taki bez wyrazu i scarlett tez nie dala z siebie wszystkiego.
No panie i panowie co to ma być? Czy to już norma, że premiera filmu w Polsce jest kilka miesięcy po światowej? Rozumiem miesiąc, nawet czasem dwa ale do cholery jasnej to są ponad 4 miesiące!!! Jestem pewien, że na film poszłoby dużo więcej ludzi jeżeli miałby on premierę wcześniej, a tak, kto bardzo chce, znanymi...
jakos go sobie nie wyobrażam jako pana x, który w ksiażce wydaje się byc typem macho, na którego leca panny!
Książka jest rewelka a ciekawe jak film. nie mogę się doczekac